1. Codziennie widzisz:
Wieś, którą można przejść od jednego końca do drugiego w 10 minut, zamieszkałą przez wiecznie uśmiechniętą społeczność, sielską, anielską i czyściutką.
2. Ubranie, w którym mieszkasz:
Mieszkam raczej w drewnianym domu na końcu ulicy, w ubraniach jedynie łażę.3. Ulubiona pora dnia:
Zachód słońca, najlepiej nad Bałtykiem.
4. Coś nowego:
Stokrotki wylazły na słońce.
Stokrotki wylazły na słońce.
5. Właśnie tęsknisz za:
Eksploracją - w Polsce, to najwyżej szanowna policja pogoni, albo straż niepotrzebna miejska - tutaj nie zarobiłabym na mandaty ;)
Eksploracją - w Polsce, to najwyżej szanowna policja pogoni, albo straż niepotrzebna miejska - tutaj nie zarobiłabym na mandaty ;)
6. Piosenka, która chodzi Ci po głowie:
Eisregen - Wundwasser
Eisregen - Wundwasser
Dodaj napis |
7. Nagłówek Twojego tygodnia:
Pisanina...
Pisanina...
9. Kim chciałeś być w dziecinstwie:
podróżnikiem, architektem, fotografem... w sumie się udało.
10. Nie rozstajesz się z:
moim kochanym kubeczkiem do kawy :D
moim kochanym kubeczkiem do kawy :D
11. Co można znaleźć na Twojej liście marzeń:
eksploracje zalanej części magazynów paliwowych.
eksploracje zalanej części magazynów paliwowych.
12. Twoja miłość od pierwszego wejrzenia:
Urbex. Opuszczone budynki, podziemia, fabryki... wszystko, z z betonu i stali. Miejsca brudne, opuszczone, niebezpieczne, ciemne...
Urbex. Opuszczone budynki, podziemia, fabryki... wszystko, z z betonu i stali. Miejsca brudne, opuszczone, niebezpieczne, ciemne...
13. Coś, co robisz cały czas:
Znajduję dziwne rzeczy, w dziwnym miejcach :D
Znajduję dziwne rzeczy, w dziwnym miejcach :D
14. Zdjęcie tygodnia:
dokumentacja budowlana, czyli najpiękniejsze kafelki świata - robol mój, nie oddam!
dokumentacja budowlana, czyli najpiękniejsze kafelki świata - robol mój, nie oddam!
15. Ulubione słowo:
"Kuuuuuurwaaaaa mać!" na przykład, na widok tego oto dzieła sztuki
"Kuuuuuurwaaaaa mać!" na przykład, na widok tego oto dzieła sztuki
16. Njlepszy moment roku:
każdy dzień...
każdy dzień...
16. Ktoś, kto zawsze potrafi cię uszczęśliwić:
Szanowny konkubent :PZ tego, co wiem, większość zanuch mi blogowiczów zaliczyło już zabawę, bądź zostało wywołanych do odpowiedzi - więc niech bierze, kto chce!
Wiedziałam, że banalnie to tu nie będzie :D Ale masz tempo swoją drogą :D
OdpowiedzUsuńTo nie było trudne, szczególnie, ze fotografuję, co się da xD
UsuńA skąd Ci się wzięło to zamiłowanie do ciemnych brudnych tajemnych zaułków, bo ja się chyba za dużo horrorów naczytałam i się raczej takich obawiam! :)
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia - pierwszy raz wlazłam do pustostanu jak miałam 8 lat i do dziś tak łażę :)
UsuńUrzeklas mnie: spacerki po zadupiach wszelkich /smiech/!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Judytko, to są zadupia! Tu psy tyłkami szczekają, prąd w kablach zawraca, asfalt zwijają na noc i nawet diabeł nie mówi dobranc, tylko ja! :D
UsuńŚwietne odpowiedzi i do tego dodane zdjęcia. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń